niedziela, 9 listopada 2014

Znak zapytania

Muszę przyznać, że znak zapytania ma duże znaczenie w moim życiu. Fascynujące jest to, jak dużą rolę w naszym codziennym życiu odgrywa interpunkcja.

Często, naprawdę często staję przed dużym znakiem zapytania. Nie jest to, oczywiście, sytuacja podobna do tej, w której jadąc samochodem i widząc skomplikowane rondo poszukujemy znaku, który nam objaśni, jak jechać. Albo może to jest taka sytuacja, ale nie jest ona tak sprecyzowana, nie jest tak klarowna.

Często zdarza mi się siedzieć w domu, przed włączonym komputerem, i zastanawiać się cóż w tym tygodniu ugryźć. I nie mówię tu, broń Boże, o jedzeniu. Jaki temat zaatakować. Dziesięć centymetrów za moimi uszami leci kawałek Kajmana z Mediumem, w którym to dowiaduje się, że każdą zwrotkę trzeba inteligentnie ugryźć. Ja też lubię coś inteligentnie ugryźć, tylko jabłko nie daje mi później satysfakcji, a kobieta wyciąga telefon i wybiera numer 997. No dobra, żartowałem. Prędzej jabłko zadzwoni.

Chodzi o to, że ja naprawdę staram się wybierać coś dobrego. Na tym rondzie mógłbym pojeździć nawet kilka okrążeń, żeby wreszcie wybrać najlepszą drogę. Mógłbym również wysiąść z samochodu i siedzieć przed tym rondem, żeby sprawdzić który wyjazd kierowcy wybierają najczęściej. Ja wybrałbym ten najmniej oblegany.

Piszę teraz ten tekst za pięć dwunasta, jak to się mówi. Moje wypociny, które leżą w folderze "w razie wu" już wykorzystałem i muszę, jak to mówi mój przyjaciel, coś rzeźbić. Ale czuję, że jestem pośrodku czegoś dużego. Jakbym zjadł tort z wierzchu, a jego środek byłby właśnie tą najsmaczniejszą częścią.

Dlatego siedzę i w sumie to już się zaprzyjaźniłem ze znakiem zapytania, który lubi zawiesić się na mojej szyi. Rozmawiam z nim, tylko że interpunkcja nie dyskutuje. A przecież chciałbym z nią podyskutować. Pocierpieć męką najcięższą za wszystkie swoje zbrodnie przeciwko niej. Nic nie da się zrobić.

Interpunkcja, jak już napisałem, odgrywa ważną rolę w naszym życiu, nie ma co do tego dwóch zdań. Szczególnie, jak zaczynamy nadużywać słowa kurwa i nie wiadomo, czy ono nam nie zastępuje przecinka. Ale mój znak zapytania nawet się z tego przykładu nie zaśmiał. Dalej ciąży mi na szyi i czeka aż sam go rozwiążę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz